Eksperci o nowym systemie aukcyjnym

Po blisko czterech latach zakończyły się prace nad ustawą o OZE. Jedną z podstawowych różnic do obowiązujących przepisów jest zmiana systemu świadectw pochodzenia energii na system aukcyjny. Wybór najlepszej oferty w systemie aukcyjnym ma być tańszy dla budżetu państwa o ponad 7 mld zł. Czy będzie on korzystniejszy również dla inwestora?

Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Gospodarki, aukcje mają ruszyć w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wielu inwestorów będzie miało dylemat, czy przyspieszyć i ukończyć rozpoczęte inwestycje, a tym samym pozostać w starym systemie wsparcia, czy poczekać i skorzystać z systemu aukcyjnego? Trudno ocenić, który system będzie korzystniejszy dla inwestorów. Redakcja miesięcznika ?Czysta Energia? poprosiła kilku przedstawicieli środowiska energetyki odnawialnej o opinię w tej sprawie.

Nowe przepisy ? wiele niejasności

– Nowy system aukcyjny jest jeszcze zbyt mało dopracowany pod względem formalnym ?  zauważa Robert Macias, członek zarządu RWE Renewables. ? Nawet zakładając, że ustawa zostanie przyjęta w obecnym kształcie, i tak nie znamy jeszcze szczegółowych rozporządzeń do tego dokumentu, określających założenia ekonomiczne dla ogłaszanych aukcji ? dodaje. W ustawie brakuje również uwzględniania daty granicznej wprowadzenia nowego systemu aukcyjnego, co może spowodować powstanie luki inwestycyjnej. ? Brak uwzględnienia w projekcie ustawy okresu przejściowego i zdefiniowanie daty 1 stycznia 2016 r. jako daty granicznej dla projektów, które mogą pozostać w systemie zielonych certyfikatów, spowoduje, że inwestorzy, którzy nie zdecydują się na przyspieszenie i ukończenie inwestycji w tym roku, będą zmuszeni poczekać na rozstrzygnięcie pierwszych aukcji. Te rozpoczną się prawdopodobnie w połowie 2016 r., a to z kolei oznacza, że pierwsze parki wiatrowe mogą zostać uruchomione dopiero pod koniec 2017 lub na początku 2018 r. W tym wypadku luka inwestycyjna wyniesie od dwóch do nawet trzech lat ? zaznacza Macias.

? Ze względu na obecny brak okresu przejściowego i niejasną definicję instalacji (co prowadzi do wielu interpretacji dotyczących tego, jak długo można liczyć na wsparcie przy pomocy certyfikatów i kiedy nastąpi przejście na aukcje), na rynku panuje przekonanie, że inwestycje, które zakończą się w 2015 r., mają szansę na wsparcie poprzez certyfikaty, a każda nowa jednostka mocy wybudowana po 1 stycznia 2016 r. może być przedmiotem aukcji. Tym samym inwestorzy, którzy wiedzą, że mogą nie zdążyć dokończyć inwestycji w 2015 r., zaczynają planować udział w aukcjach. Dla pełnej przejrzystości nowego rozwiązania niezbędne wydaje się doprecyzowanie wszelkich kwestii, które mogą rodzić wątpliwości ? zwraca uwagę Izabela Kielichowska, dyrektor ds. polityki energetycznej na Europę w GE International.

Na niejasność procedur aukcyjnych zwraca także uwagę Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego (UPEBI): ? Złożoność procedur biurokratycznych, brak pewności co do ostatecznej ceny i związane z tym ryzyko inwestycyjne oraz problem z pozyskaniem środków finansowych na realizację inwestycji uniemożliwią udział w aukcjach mniejszym przedsiębiorstwom. Negatywny wpływ aukcji na konkurencję będzie szczególnie odczuwalny na rynku biogazu. W wielu krajach, w których wprowadzono aukcje na zakup energii z OZE, projekty biogazowe miały duże trudności z wygraniem przetargu ? podkreśla Sylwia Koch-Kopyszko, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego.

Inwestorzy obawiają się nowego systemu aukcyjnego. Zdaniem PGNiG lęk przed nowym systemem powoduje, że obecnie mamy do czynienia z wysypem inwestycji w OZE, zwłaszcza farm wiatrowych. Wszystkie najbardziej zaawansowane projekty dotyczące inwestycji wiatrowych do końca 2015 r., czyli w dotychczasowym systemie wsparcia, planuje zrealizować także PGE.

Lepszy jest system świadectw?

? Dobrze funkcjonujący system świadectw rzeczywiście może zagwarantować wyższe przychody niż system aukcyjny ? uważa Andrzej Rubczyński, dyrektor Departamentu Regulacji i Legislacji, PGNiG Termika. Zwolennikiem starego systemu wsparcia w postaci zielonych certyfikatów jest także UPEBI: ? Aktualny system wsparcia w postaci zielonych certyfikatów, pomimo utrzymujących się niskich cen świadectw pochodzenia, wydaje się bardziej korzystny niż planowany system aukcyjny. Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego od początku negatywnie oceniała aukcje zakupu energii z OZE i protestowała przeciwko takim rozwiązaniom ? Sylwia Koch-Kopyszko, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego.

Zdaniem PGNiG zdefiniowany w ustawie system aukcyjny jest niekorzystny dla jednostek kogeneracyjnych opalanych biomasą. ? Rozwiązaniem wymagającym ponownego przemyślenia jest koncepcja jednego koszyka aukcyjnego dla wszystkich rodzajów technologii i przyjęcie założenia, że najtańsza oferta w aukcji na energię elektryczną oznacza najmniejszy koszt osiągania krajowego celu OZE. Niestety, tak nie jest. Przyjęta konstrukcja aukcji eliminuje oferty jednostek kogeneracyjnych opalanych biomasą, gdyż cena energii elektrycznej z tych jednostek będzie zawsze wyższa od energii z farm wiatrowych. W konsekwencji będziemy obserwować wyhamowanie rozwoju biomasowych technologii kogeneracyjnych, a to oznacza wzrost kosztu systemu wsparcia energii z OZE ? zaznacza.

Przeciwnego zdania jest Wojciech Mazurkiewicz, prezes Zarządu AES Trading, który podkreśla, że w systemie aukcyjnym zwycięzcami są tylko: biomasa i tzw. polscy czempioni energetyczni. ? Oni na aukcje czekają, wezmą w nich udział i je wygrają ? tłumaczy.

Pozytywną stronę nowego systemu wsparcia dostrzega Izabela Kielichowska. ? Zakładając wzorcowe prowadzenie aukcji, inwestorzy będą się musieli liczyć tak naprawdę tylko z jednym elementem ryzyka: koniecznością wygrania aukcji. W porównaniu do systemu certyfikatów, w którym nie ma gwarancji poziomu przychodów ze sprzedaży certyfikatów (choć jest stała cena energii), w pewnym zakresie stanowi to ograniczenie ryzyka inwestycyjnego ? wyjaśnia.

Więcej wypowiedzi ekspertów można znaleźć w artykule pt. ?Trudno przewidzieć, jak w praktyce będą przebiegały aukcje? w lutowym wydaniu miesięcznika ?Czysta Energia?